13 kroków do doskonałości
Cuda się zdarzają. Wszechświat
pomaga nam zdobywać cele, a tablice motywacyjne działają. Wszystko
jednak zależy od naszego sposobu myślenia, a co za tym idzie-
postępowania. Mając pesymistyczne podejście do świata, dokonamy
innych wyborów, niż podczas poczucia wolności i spełnienia na
urlopie w obcym kraju.
Można rzec, że w każdym z nas jest
kilka osobowości. Każda z nich ujawnia się zależnie od roli,
której akurat się podejmujemy. Grzeczna córka, dobra siostra,
zwariowana kumpela, matka, profesjonalny pracownik, żona, kochanka.
To jaką życiową decyzję podejmiemy, zależy od stanu naszego
umysłu i emocjonalnego nastawienia do danej kwestii. Jak więc
postępować, by świadomie i w miarę obiektywnie decydować o
własnym życiu?
- Indywidualny dostatekCzęsto mówi się o tym, że bogactwo to nie pieniądze ale ludzie, na których możemy liczyć. Tak się składa, że rodzina, przyjaciele, miłość, miejsca, w których byliśmy, piękne chwile, dobre uczynki, wesołe sytuacje i wszystko to co potrafi wywołać bezinteresowny uśmiech na naszej twarzy jest naszym bogactwem. Dorobkiem. Naszą własnością.„Co zobaczyłam/przeżyłam jest moje i nikt mi tego nie odbierze.”
- Mądre celeNie da się zaplanować życia. Często wszechświat ma swoje własne plany wobec nas. Możemy jednak realizować to co realne, osiągalne, proste, mierzalne i co najważniejsze- określone w czasie. Zamiast powtarzać: Kiedyś polecę w Kosmos, sprawdź kiedy w końcu będą sprzedawać bilety w tamtą stronę.
- Maraton a sprintPodobno życie najlepiej traktować jak serię krótkich biegów, a nie jeden niekończący się maraton, gdzie nie widać mety. Korzystajmy ze zrywów aktywności i przypływu weny twórczej, a odpoczywajmy podczas przestoju. Po odpoczynku wrócimy ze zdwojoną siłą.
- Kto pomyśli o mnie jak nie ja?Stawiaj siebie na pierwszym miejscu. By móc pomagać innym, musisz pomóc sobie. Jak chcesz uratować tonącego, skoro sam się topisz?
- Pięć minut dla siebie (albo nawet 10!)Zresetuj się. Celebruj poranki. Posiedź na ławce w parku, zanim z budynku, w którym pracujesz wrócisz do budynku, w którym mieszkasz. „Życie to tylko chwile”, warto więc by tych dobrych było jak najwięcej.
- Mantra pewności siebieStojąc przed lustrem doceń to co masz zamiast wciąż wytykać to, czego nie posiadasz i raczej nigdy już posiadać nie będziesz. Jeśli jest coś co bardzo ci ciąży i możesz to zmienić, zrób to. Jeśli nie, zaakceptuj. Dobre wróżki nie istnieją, a narzekanie w niczym nie pomoże.
- Czerwona kartka dla wewnętrznego krytykaJeśli zamiast Małego Głoda wciąż towarzyszy ci Mały Krytyk, to po prostu zrzuć go z pleców i idź sama. Uczucie bycia niewystarczająco dobrym można często zbyć poprzez pomoc innym. Skoro wszyscy wokół mówią, że jesteś dobra, to dlaczego masz w to nie wierzyć?
- RezygnujDążyłaś do celu tak długo, że już zapomniałaś czy to był twój pomysł czy otoczenia? Dojdź ze sobą do ładu i odpuść, jeśli twój pomysł na życie zmienił się o 180 stopni. Przestań przejmować się tym, na co nie masz wpływu. I rusz do przodu zamiast dreptać w miejscu.
- Tylko jedno ciałoJeśli czujesz przemęczenie, odpocznij. Boli cię ząb? Idź do dentysty. Nie ignoruj sygnałów. Nasz organizm wie czego mu potrzeba, długo zanim my to sobie uświadomimy.
- Oddychanie na nowoNie daj złym emocjom przejąć kontroli. Ty popełnisz kolejny błąd, a one po prostu miną za dzień lub dwa. Uświadom sobie, że lepiej wziąć głęboki oddech albo i dwa, niż zareagować zbyt impulsywnie/ agresywnie. Emocje, zdenerwowanie, złość przyćmiewają nasz osąd. Ucz się od Dextera.
- KarmaSkoro mogę pomóc, to dlaczego nie? Życie jest na tyle przekorne, by niekiedy zależności międzyludzkie obrócić o 180 stopni. Poza tym, pomaganie jest również egoistyczne: poczujemy się lepsi, ważniejsi, bardziej wartościowi.
- Dziękuję za...Codziennie spotyka nas wiele miłych sytuacji- dziecko na przejściu dla pieszych wesoło nam pomacha, nieznajomy zawadiacko się do nas uśmiechnie, a obca kobieta pobiegnie z pochwałą do Pani kierownik. Podobno pieniądze przyciągają pieniądze, a dobre chwile przyciągają kolejne, może nawet coraz lepsze.
- OdmawiajMówienie NIE to trudne zadanie. Nie chcemy wyjść na wrednych/egoistycznych itd., więc często zgadzamy się na coś, na co nie mamy ochoty. Zanim podejmiemy się nadprogramowych obowiązków rozważmy ile czasu nam to zajmie i z czego będzie trzeba zrezygnować, by spełnić obietnicę. Kiedy mówimy tak, równocześnie mówimy nie- i to najczęściej samemu sobie.
Komentarze
Prześlij komentarz